Dwa lata wcześniej, jak pisał Edward Kieferling: „7 marca 1990 roku powstał w Jarosławiu pierwszy w historii tego miasta oddział Związku Polskich Artystów Plastyków. Przewodniczącym został jarosławianin Jan Ferenc – znany artysta, malarz i grafik. Związek, współpracując z gospodarzem MPiK-u zorganizował w kamienicy nr 6, „słynnej szóstce” Galerię Sztuki Współczesnej”. Przejmując galerię, ZPAP już w czerwcu 1992 roku zaprosił na spotkanie autorskie z pisarzem Markiem Majewskim, a w sierpniu zorganizował wystawę Kazimierza Wiśniaka, znanego artysty scenografa. Mimo że nazwa galerii była inna, prasa pisała o wystawach w „Galerii Rynek 6”, co silnie podkreśla związek tego miejsca z budynkiem i jego tradycją artystyczną. Twórcy Galerii Sztuki Współczesnej ratowali sytuację KMPiK-u, starali się nie dopuścić do zamknięcia miejskiej galerii.
Miesiąc później lokalna prasa podała oficjalną informację o ostatecznym rozwiązaniu KMPiK w Jarosławiu. Jan Aab pisał: „1 września 1992 roku (…) kamienicę Rynek 6 decyzją Zarządu Miasta przejął w administrację Miejski Ośrodek Kultury”. Początkowo MOK zlecił prowadzenie galerii związkowi plastyków, którzy dbali o jej regularne i sprawne funkcjonowanie. Jednak po trzymiesięcznym okresie działalności Ferenc zrezygnował ze współpracy z MOK-iem ze względów finansowych. Mimo że prowadzenie galerii nie było lukratywnym przedsięwzięciem, dyrektor Aab postanowił: „Nie planujemy żadnej rewolucji. Chcemy utrzymać sprawdzone już formy działalności, np.: Galeria Rynek 6 będzie nadal galerią”. Aab zamierzał zapoczątkować w kamienicy cykliczne pokazy mody, warsztaty plastyczne dla dzieci, a także stworzenie pracowni komputerowej, studium języków obcych. Planował nawet przeniesienie Jesiennych Impresji Artystycznych, corocznego wydarzenia artystycznego, organizowanego przez MOK, do filii w Rynku. Jednak najważniejszym punktem ambitnej wizji było utrzymanie i poszerzenie działalności galerii. W lutym 1993 roku dyrektor stwierdził: „na pierwszym piętrze kamienicy znajduje się piękna – duża sala, w której, w pierwszych latach działalności KMPiK była prezentowana twórczość jarosławskich (i nie tylko) artystów. I tam właśnie urządzamy „Galerię – Rynek 6”. Nadrzędnym założeniem statutowym galerii było stworzenie miejsca wystaw nie tylko dla artystów profesjonalistów, ale także amatorów, jarosławskich miłośników sztuki, których prace będą wpisywać się w różne dziedziny sztuk plastycznych.
Wiele osób z lokalnego środowiska artystycznego oraz mieszkańcy Jarosławia walczyli o to, by w kamienicy Rynek 6 nadal działała galeria. Wśród nich, oprócz Jana Ferenca, znalazł się również Henryk Cebula, Edward Kieferling, Henryk Grymuza Ryzykowna decyzja o jej utrzymaniu, mimo problemów finansowych, niewątpliwie opłaciła się w przyszłości wieloma radosnymi chwilami, które potwierdzały sens przedsięwzięcia. W 1998 roku Henryk Cebula relacjonował otwarcie jednej z wystaw: „tłumów nie mogła pomieścić galeria, holle i klatka schodowa (…). Dusza się cieszyła jak człowiek widział te tłumy spragnionych sztuki”. Gdy Jan Ferenc zrezygnował z prowadzenia galerii, komisarzem i opiekunem Galerii Rynek 6 została Elżbieta M. Piekarska – założycielka Grupy 33, złożonej z artystów-absolwentów jarosławskiego Liceum Sztuk Plastycznych (rocznik ’65-’66), wielokrotnie przedstawiających swoje dzieła w kamienicy Gruszewiczów. Przez 14 lat kierowała ona galerią, organizowała wystawy wielu twórców pochodzących z Jarosławia i nie tylko.
W 1999 roku Henryk Cebula pisał: „W Galerii Rynek 6 Miejskiego Ośrodka Kultury (…) jest miejsce dla profesjonalistów i amatorów, (…) w planach najbliższych kilka dobrych wystaw”. Oprócz Grupy 33 w galerii systematycznie wystawiali: członkowie Klubu Amatora Plastyka z Jarosławia, który działał pod opieką MOK-u, klub fotograficzny Atest 70, Jarosławskie Towarzystwo Fotograficzne Atest 2000. Swoje coroczne wystawy prezentowali również pensjonariusze Domu Pomocy Społecznej w Jarosławiu, uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego i uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Jarosławiu, dzieci i młodzież z jarosławskich przedszkoli oraz szkół. Początkowo galeria była podzielona na dwie sale ekspozycyjne, dlatego w pewnym okresie działalności mozna było obejrzeć nawet dwie rózne wystawy w tym samym czasie. Po kilku latach w budynku przeprowadzono prace modernizacyjne, a tym samym zmieniła się przestrzeń galerii, która od tego momentu zajmowała jedno pomieszczenie i w nim funkcjonuje do dziś. W 2017 r. dzięki staraniom obecnej dyrektor Jarosławskiego Ośrodka Kultury i Sztuki Elżbiety Śliwińskiej -Dąbrowskiej Odnowiono charakterystyczną, zabytkową podłogę, zainstalowano nowy system montażowy i unowocześniono oświetlenie..." tekst Justyna Wota, teatrolog, instruktor JOKiS
Podkreślić również ogromne zaangażowanie ówczesnych dyrektorów MOK - Jana Aaba i Teresy Piątek! Jak również wklad wniesiony we współtworzenie Galerii Rynek 6 przez wiele osób przychylnych temu miejscu, artystów, pomysłodawców poszczególnych ekspozycji, ogromne wsparcie i przychylność ze strony władz Urzędu Miasta Jarosławia!
Pragniemy podziękować jeszcze raz Państwu za tak liczne przybycie i wspólną celebrację jubileuszu. Artystom, bez którch zaangażowania nie moglibyśmy się pochwalić organizacją bez mała 350 ekspozycji. Przedstawicielom mediów i prasy, którzy relacjonują wystawy i wydarzenia.
Ze swojej strony jako opiekuna galerii i komisarza wystaw od 2009 r. pozostaje mi niestudzenie zabiegać o utrzymanie poziomu artystycznego wystaw, dobre relacje z artystami, mediami, dbać o dobrą atmosferę tego miejsca by zechcieli Państwo do nas wracać. W 2018 r. jubileusz 25-lecia działalności galerii był pierwszym w jej historii, oficjalnym świętem. Szybko minęło kolejnych pięć lat. Wiele jest wystaw do zaaranżowania, wielu twórców czeka na swój wernisaż bądź debiut w naszej przestrzeni. To cieszy i dowodzi, że ta galeria w specyficznym miejscu wśród biur ma znaczenie i wpływ na kształtowanie mlodych pokoleń, uczniów którzy chętnie nas odwiedzają. Pokazuje jak istotna jest współpraca z różnymi instytucjami, aktywność i zaangażowanie artystów, przychylnych osób i wszystkich pracowników, których praca we spółtworzenie tego miejsca ma ogromne znaczenie.
Tegoroczna obchody jubileuszu uświetnił występ solistek Jarosławskiej Sceny Piosenki Aktorkiej: Katarzyny Bobowicz, Mileny Czereby i Marleny Spiradek przygotowanych przez panią Justynę Wotę, opiekinkę, instruktorkę JOKiS. Bardzo dziekujemy za tą muzyczną niespodziankę dla gości. Miało to miejsce w wyjątkowej sali ślubów Urzędu Stanu Cywilnego. Tu ukłony i podziękowania należą się pani Ewie Rokoszyńskiej, kierownik USC.
Poczęstunek dla gości zapewniła Kuchnia na Podzamczu. Pięknie wyglądał i tak samo dobrze smakował.
Nad oprawą muzyczną i oświetleniem czuwali podczas występu: Zenon Marut i Kamil Wota. Wydarzenie relacjonował Krzysztof Peszko, fotografował Jerzy Gągoł.
Dziękujemy bardzo obecnym przedstawicielom mediów.
Do zobaczenia na kolejnych wystawach!